Witam

Mam 17lat(w listopadzie 18), 183cm wzrostu oraz ważę 82kg... Wyskok z miejsca mam na wysokość 3.05, z biegu gdzieś z 3.15... Czy jest możliwość, aby na wymiarowym koszu po treningach 3 miesięcznych zrobić wsada? Jaki byłby najlepszy trening ? i czy dieta odgrywa znaczącą role... Dodam, że koszykówkę trenuje od ok. 2 lat. Wcześniej grałem w piłkę nożna i siatkową przez ok. 8 lat ...

Pozdrawiam ! : D

jakiego koloru masz skórę :D ?

Ja się jaram basketem... ale ledwo od ziemi się odrywam, a moim jedynym sukcesem jest zajebisty dwutakt^^ hyhy
Dieta i teraningi ogólnie są ważne, bez zględu na wszystko...
i witaminki oraz mikroelementy, wapno, magnez i multiwitaminka:D
Wsada może nie zrobisz, ale zdrowszy będziesz xD
A tak poza tym, to chyba zależy od naturalnych predyspozycji....
albo buty na sprężynie sobie spraw!

Zakup skakankę i skacz na niej żeby wyćwiczyć mięśnie nóg.

A po co Ci robić wsady szczerze? W koszykówce nie o to chodzi. Nie ćwicz wyskoku, ale zgranie. Koszykówka to gra zespołowa i nawet jak Ty będziesz najlepszy, ale Twoja drużyna do kitu to nic nie zdziałasz. Więc ćwicz łapanie, podawanie, trochę zwodów, zbiórki, wystawki, a na końcu wsady. Taka moja rada.

Więc tak, nigdzie nie trenuje, ani nic z tych rzeczy, po prostu gramy sobie z ziomkami na boisku po 2 czy tam 3 i taki wsad to jest jednak coś. Zawsze o tym marzyłem i chce w końcu to osiągnąć ... tyle z mojej strony

Czyli gramy tak samo. Ale osobiście nie bardzo ciągnie mnie do tego, bo już wiem jak to jest, tyle, że na mniejszych koszach. Nic specjalnego. Osobiście teraz ćwiczę przełożenie piłki za plecami i pod nogą (to już umiem), tyle, że z obrotem. I w trafić do kosza ; ) To by było dopiero git ^^

Grałeś w Siatkę ok.8 lat więc wyskok jako taki wyćwiczony masz. Ale żeby polepszyć twój wyskok . Skacz najpierw pomału w miejscu czyli nie wielkie skoki powoli zwiększając odległoś. W ten sposóbwyćwiczysz Staw skokowy (Albbo mięsień nie pamiętam dokładnie). Wzorst rownież jest dodatkowym atutem . Waga już nie aż tak istotnym (Przykład Shakil O'neal). Hmm pomóc tez mogą ci przysiady robiona na samych palcach u nóg. Wyćwiczysz w ten sposób nogi i tym samym będziesz miał mocniejsze wybicie. Dieta. Owszem mikroelementy i witaminy są ważne. Wcinaj dużo Węglowowdanów i cukrów prostych + nie zapominaj o Wapniu które wzmocni twoje kości i zniweluje opcje kontuzji. Hmm to chyba na tyle .

P.S Treowałem 5 lat koszykówkę i nie mogłem robić wsadów bo mi obręcze zostawały w łapach (Poważnie). Ale wg. mnie nie porywaj się na wsady od razu skup się na technice oraz taktyce gry. Bo Koszykówka oprócz gry zespołowej zmusza do myślenia taktycznego czyli musisz przewidzieć również ruchy przeciwnika. Poćwicz też "Szerokie widzenie" czyli patrz w jeden punkt i staraj się nie ruszając głową ani gałkami ocznymi widzieć co dzieje się po bokach. To bardzo ci może pomóc w sparingach. Pozdro

grałem w kosza troche , i powiem Ci , że jak nie jesteś czarny , to z takim wzrostem raczej nie doskoczysz... chyba , że w wieku 25 lat jak będziesz trenował codziennie to spoko... z takim wzrostem mozesz iść na rozgrywającego ... :)

Vince Carter z Toronto Raptors . Jest wręcz knypkiem który rozgrywa. A potrafi skoczyć na wysokoś 2 z groszami. także wzrost wzrostem to pozory które mylą . :)

Dzięki za rady : ) . Kupuje skakankę + przysiady na palcach + wyskoki na wyprostowanych nogach + jakiś trening dodatkowy na łydki : ) i oczywiście jakiś codzienny meczyk ; )
Dzięki wszystkim ; )

Ja w gimnazjum przy wzroście 182 i wadze 73-75 nie pamiętam dokładnie łapałem 3,15, grałem w siatkę, fakt nie w kosza. i piłką do siatki się robiło ale ona mniejsza jest to łatwiej wiadomo ;d Kiedyś miałem cały plan napisze Ci co z niego pamiętam
Trening robisz 6 dni w tygodniu. Przez 2 miesiące ponoć można nawet do 20 cm wyskoku nabrać. Pierwszy tydzień:
1. wyskoki jak najwyżej 50 powtórzeń
2. wspinaczka obunóż (łączysz stopy i wspinasz się jak najwyżej dasz rade) - 50 powtórzeń
3. wspinaczka jednonożna ( stawiasz jedną nogę na podest wysokości trochę mniejszej niż wysokość Twojego kolana i robisz to samo co w Ćw.2) - 50 powtórzeń na jedną nogę.
4. Wyskoki na prostych nogach czyli na samych palcach - 50 powtórzeń
5. Ostatki sił i wyskoki jak najwyżej - do 50 powtórzeń (zależy ile jesteś w stanie zrobić.
Z kolejnymi tygodniem podnosisz liczbę powtórzeń o 30-50 sztuk.
Robisz jak najmniejsze przerwy między ćwiczeniami i musisz pić dużo wody.

Ja w tym treningu długo nie wytrzymałem Tobie życzę powodzenia, się przyda bo trening to dobry zapierdol.
a co do poprzednich rad to skakanka Ci za dużo nie da. Pozdro