Konflikty w małżeństwie to zupełnie normalna rzecz. Problem pojawia się jednak wówczas, gdy zaczynają one rzutować zbyt mocno na codzienne funkcjonowanie, niszcząc relacje i burząc zaufanie, budowane często przez wiele lat. W takiej sytuacji warto skorzystać z profesjonalnej pomocy. Wiele osób odczuwa jednak spory niepokój na myśl o rozpoczęciu terapii. Aby go zminimalizować, podpowiadamy, jak wygląda pierwsza wizyta, czego spodziewać się podczas takiego spotkania i jak się do niego przygotować.
Jak wybrać dobrego psychoterapeutę?
Wybór odpowiedniego terapeuty to jeden z czynników, warunkujących sukces terapii małżeńskiej. Olbrzymią rolę odgrywa tutaj bowiem tzw. relacja terapeutyczna, oparta na wzajemnym zaufaniu oraz poczuciu bezpieczeństwa i zrozumienia. Nie bez znaczenia w tym kontekście pozostają również kompetencje wybranego specjalisty, który powinien posiadać odpowiednie doświadczenie w pracy z parami, zmagającymi się z problemami w relacjach. Poszukując wsparcia, warto więc zapoznać się z ofertą polecanych terapeutów. Jedną z nich znajdziesz na stronie www.beata-golebiowska.pl, którą prowadzi psychoterapeuta Beata Gołębiowska, od wielu lat pomagająca małżeństwom w kryzysie. Ostateczny wybór powinien być podyktowany atmosferą w gabinecie, dzięki której poczujesz się swobodnie i bezpiecznie w rozmowie o swoich problemach.
W jaki sposób przełamać lęk przed pierwszą wizytą?
Niezależnie od tego, jak wielkie zaufanie będzie budzić terapeuta, pierwsze konsultacje na ogół generują spory stres i zdenerwowanie. Nic w tym dziwnego, bowiem w ich trakcie podejmowane będą niezwykle trudne tematy. Aby nieco przełamać lęk, warto więc uświadomić sobie korzyści, płynące z takich spotkań. O tym, jak wiele daje terapia małżeńska, przeczytasz na proponowanej stronie. Wśród innych zalet spotkań z profesjonalistą wymienia się również:
- stworzenie bezpiecznej przestrzeni do rozmowy, w której rolą trzeciej osoby będzie zadbanie o spokojną, a zarazem konstruktywną dyskusję,
- dotarcie do źródła konfliktu,
- odbudowę zaufania po trudnych przeżyciach,
- naukę strategii, pozwalających radzić sobie z trudnymi emocjami i wspólnie rozwiązywać konflikty.
Uświadomienie sobie wymienionych korzyści, płynących z terapii małżeńskiej, to klucz do sukcesu w obniżeniu poziomu stresu przed pierwszą konsultacją z psychoterapeutą.
Czy warto przygotować się do konsultacji?
Odczuwane napięcie i zdenerwowanie doskonale redukuje również odpowiednie przygotowanie się do konsultacji. To z kolei może przybierać różne formy. Na ogół jednak sprowadza się ono do:
- przemyślenia głównych problemów, rzutujących na jakość relacji,
- zanotowania wszystkich ważnych kwestii i ewentualnych pytań,
- próbie sprecyzowania celów podejmowanej terapii.
Jeszcze przed pierwszą wizytą warto uświadomić sobie również, że problemy nie znikną w trakcie jednego spotkania. Naprawa relacji i zbudowanie zdrowych schematów działania wymagają bowiem czasu i zaangażowania obu stron związku.
Jak przebiega pierwsze spotkanie z terapeutą par?
Tym samym dotarliśmy do pierwszego spotkania z terapeutą par. To doskonały moment, by omówić najważniejsze kwestie, związane np. z postrzeganiem małżeństwa oraz problemy wpływające na jego stabilność. Terapeuta zapyta również z pewnością o dotychczasowe metody rozwiązywania konfliktów oraz powód, dla którego para zdecydowała się na profesjonalne wsparcie. Takie pytania na ogół padają wobec obu stron. Dzięki temu specjalista może ocenić mocne strony związku i nakreślić istniejące problemy. Pierwsza rozmowa dostarcza terapeucie również wielu innych, niezwykle cennych informacji. Mowa tutaj np. o umiejętności komunikacji, wzajemnym szacunku i emocjach, jakie towarzyszą małżeństwu w trakcie dyskusji. Dzięki temu może on lepiej zrozumieć relacje, nakreślić obszary, wymagające wsparcia i zaproponować kierunek dalszych działań.
Jak sprecyzować swoje oczekiwania?
Już pierwsze spotkanie w ramach terapii małżeńskiej pozwala wskazać najważniejsze problemy i ukierunkować dalsze działania. Nie bez znaczenia pozostają tutaj jednak również oczekiwania osób, biorących w niej udział. Te z kolei mogą różnić się od siebie, co nie oznacza, że terapia skazana będzie na niepowodzenie. Wprost przeciwnie! To właśnie zrozumienie ich istoty będzie stanowić krok do sukcesu w efektywnej walce o odbudowanie nadszarpniętej konfliktami relacji i wspólną przyszłość.
Czy terapia par zawsze jest skuteczna?
Dla wielu małżeństw terapia stanowi ostatnią szansę na ratowanie związku. Niekiedy jednak zdarza się, że rozmowy w bezpiecznej przestrzeni prowadzą do uświadomienia sobie, że dalsze podtrzymywanie relacji przestało mieć sens. Czy oznacza to porażkę terapii? Oczywiście, że nie! Celem takich spotkań nie jest bowiem ratowanie za wszelką cenę małżeństwa, ale przede wszystkim pomoc osobom, które go tworzą w zrozumieniu swoich potrzeb i uczuć. W świetle tych słów decyzja o zakończeniu związku może być najzdrowszym dla obu stron rozwiązaniem, zwłaszcza w momencie, gdy emocjonalna więź została przerwana, a możliwości porozumienia wyczerpały się.
Artykuł promocyjny.